Wieczór otworzyli wspólnymi przemówieniami chargée d’affaires a.i. Ambasady RP w Tel Awiwie Maciej Hunia oraz p.o. Dyrektora Instytutu Polskiego Adam Sadownik. W swoich wystąpieniach podkreślili wyjątkowy charakter uroczystości oraz niekonwencjonalny sposób jej uczczenia poprzez zaprezentowanie specjalnie opracowanego z tej okazji programu artystycznego przez polsko–izraelską tancerkę i choreografkę Anat Oz. Zebraną publiczność wprowadziła w temat programu artystka, wnuczka ocalałych z Holocaustu, mówiąc: „Czuję się zobowiązana, w imieniu moich dziadków, ich rodzin i wszystkich ofiar wojny, do celebrowania życia. Czuję się zobowiązana do wzięcia osobistej odpowiedzialności i życia naznaczonego człowieczeństwem, wrażliwością i jednością wszystkich istot żywych. Czuję się zobowiązana do wyobrażenia sobie świata, w którym chcę żyć, świata, w którym chcę wychować moją córkę — świata, dla którego warto przetrwać — i do podjęcia działań, aby przekształcić tę wizję w rzeczywistość”.
Nowoczesny pokaz taneczny został osadzony na tle ponadczasowej kompozycji Franza Schuberta pt. „Śmierć i dziewczyna” w wykonaniu kwartetu smyczkowego. W zamyśle choreografki układ taneczny pt. „TOD” ma ukazać kruchą granicę pomiędzy życiem a śmiercią, celebrację refleksji nad przeszłością, a także instynktowne i ponadczasowe pragnienie człowieka do pełnego życia teraźniejszością, tutaj i teraz.
Wieczór muzyczno–taneczny spotkał się z wielkim zainteresowaniem wśród przedstawicieli korpusu dyplomatycznego, środowisk edukacyjnych, artystycznych i izraelskiej publiczności. Otrzymaliśmy wiele ciepłych i refleksyjnych podziękowań od zaproszonych gości za wysoki poziom artystyczny przygotowanego wydarzenia oraz jego ponadczasowy, ogólnoludzki i wyjątkowy wymiar. Jeden z uczestników wieczoru zwrócił się do nas z następującą recenzją: „Nikt zapewne nie wyszedł obojętny z sali i każdy z nas przeżył po swojemu, ale po ludzku lekcję o tragicznej historii. Wielkie brawa dla artystów – tancerzy, muzyków i choreografki! Uważamy za mocno wartościowe i pozytywne wspominanie obozów i mówienie o Zagładzie niekonwencjonalnie, współcześnie, oczami i językiem nowych generacji. Wrażliwość, wyczucie, szacunek, a jednocześnie odważne przekraczanie wyobraźni i poszukiwanie artystycznego języka by zmierzyć się z tematem dla wielu „niewyrażalnym” – dzięki tym wartościom wczorajsza sztuka podźwignęła ciężar Holokaustu. Pozostanie w pamięci na długo!Wspaniale, że Ambasada RP i Instytut Polski są mecenasami tak wartościowych, i odważnych mimo wszystko, bo nieszablonowych, form. Dziękujemy za ten wzruszający wieczór„.