W Instytucie Czeskim wita mnie wielki pluszowy Krecik, obok którego stoją półki pełne czeskich książek.

Na środku stoi pięknie przystrojony stół, który nadaje pomieszczeniu szykownej atmosfery. Na obrusie w kolorze indygo leżą porcelanowe talerze zdobione w tradycyjny, niebieski wzór cebulkowy (Cibulak), a dodatkowym akcentem jest fioletowa hortensja.

Moimi rozmówczyniami są dzisiaj pani Eva Takamine, dyrektor Instytutu Czeskiego w Tokio oraz pani Misaki Ozawa z mieszczącej się w Tokio czeskiej cukierni „Cukr”.

Eva Takamine: Przygotowaliśmy dzisiaj typowe ciasto czeskie – babkę. Istnieją różne teorie na temat pochodzenia jego nazwy, ale najczęściej mówi się, że tak się nazywa, bo pieką go babki.

Misaki Ozawa: To ciekawe, że to ciasto w Czechach nazywane jest „babą”, bo np. w Niemczech taka forma nazywana jest koroną…Jest wiele ciekawych form do ciast.

Kiedy jada się babkę?

ET: Często po wspólnym obiedzie w weekend. Dzieci też proszą o babkę na urodziny. Ostatnio można ją kupić w supermarketach, piekarniach i cukierniach, ale i tak wiele osób uważa, że ​​ta robiona w domu jest najlepsza.

Przede mną stoją dwie różne babki: jedna z makiem i jedna marmurkowa, waniliowo-kakaowa. Czy w Czechach jest wiele rodzajów babek?

ET: Tak, jest ich wiele. Do ciasta można dodać twaróg, ciasto waniliowe można polać czekoladą a nie cukrem pudrem. Jednak babka zawsze jest deserem i nigdy nie jest podawana do posiłku zamiast chleba.

W tym miejscu do naszej rozmowy włączają się pozostali pracownicy Instytutu Czeskiego, którzy także bardzo lubią babkę i chętnie dzielą się ze mną swoimi spostrzeżeniami i wspomnieniami związanymi z babką.

Bardzo lubiłem babkę, którą piekła moja babcia. Pomagałem jej zmielić mak, gdy przygotowywała babkę z makiem, bo wymagało to trochę siły – mówi mi jeden z nich. Inna osoba wspomina: kiedy byłam mała, lepiłam w piaskownicy babki z piasku, a jeszcze inna mówi: babka czasami wychodzi nie do końca upieczona w środku, ale taki lekki zakalec bywa bardzo smaczny i myślę, że nie jestem jedyną osobą, której taka babka smakuje.

Babka jest ciastem bardzo lubianym przez Czechów. Pani Ozawa zwraca uwagę, że babkę przygotowuje się z typowych i łatwo dostępnych składników, co sprawia, że istnieje wiele jej odmian, a każda rodzina czy region ma swój własny przepis.

Babka marmurkowa

■składniki■

250 g mąki

100 g masła

180 g cukru

5 jajek

12 g proszku do pieczenia

100 g mleka

Skórka z połowy cytryny

Kakao 10 g

Esencja waniliowa

Masło do wysmarowania formy

Mąka do wysypania formy

■ przygotowanie■

Ciasto waniliowe:

Wymieszać trzepaczką 60 g cukru pudru z miękkim masłem. Dodawać po jednym żółtku, potem startą skórkę z cytryny i esencję waniliową i stopniowo mleko. Wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszać drewnianą łyżką.

Białka ubić mikserem i dodawać stopniowo pozostały cukier, aż powstanie sztywna piana.

Pianę małymi porcjami dodawać do pozostałych składników, delikatnie mieszając.

Ciasto kakaowe:

Przełożyć 1/3 ciasta waniliowego do innej miski i dodać kakao.

Wysmarować formę masłem i posypać mąką. Wlać do formy połowę ciasta waniliowego, potem ciasto kakaowe, a następnie resztę ciasta waniliowego. Patyczkiem zrobić szlaczek.

Piec w piekarniku rozgrzanym do 170°C przez 50 minut, wyjąć z formy i ostudzić.

Przygotowanie ciasta i przepisu:
Cukiernia „Cukr”
Zdjęcia: Maciej Komorowski