Ekspozycja zatytułowana „Samarytanie z Markowej” opowiada tragiczne losy polskiej rodziny Wiktorii i Józefa Ulmów, którzy w czasie II Wojny Światowej w okupowanej przez Niemców Polsce ratowali przed śmiercią Żydów. Będzie prezentowana w Syhocie Marmaroskim do końca sierpnia.
– Wystawa uczy nas jak w godzinie próby zachować się właściwie. Przypomina też, by zło dobrem zwyciężać- mówił w czasie wernisażu w Rumunii dr Mateusz Szpytma, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej, a wcześniej pierwszy dyrektor otworzonego w 2016 roku Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej.
Za pomoc udzieloną Żydom Niemcy rozstrzelali Ulmów wraz z szóstką ich dzieci. Bohaterska postawa rolników z Podkarpacia w 1995 roku została uhonorowana przez Instytut Yad Vashem z Jerozolimy tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
Gospodarzem spotkania w Syhocie Marmaroskim była twórczyni Memoriału Ofiar Komunizmu i Ruchu Oporu, wybitna poetka i jedna z ikon rumuńskiej rewolucji 1989 roku Ana Blandiana.
Instytucja ta mieści się w gmachu XIX-wiecznego więzienia z czasów austro-węgierskich, które było niemym świadkiem szczególnie tragicznych cierpień Rumunów w latach 50 XX wieku, gdy trafiali tu represjonowani przez komunistów więźniowie polityczni.
– To tutaj reżim komunistyczny brutalnie rozprawiał się z rumuńskimi elitami, ojcami rumuńskiej demokracji, inteligencją, duchowieństwem i wszystkimi tymi, którzy nie zgodzili się na zniewolenie, pozbawienie praw i wolności- przypominał otwierając wydarzenie w Syhocie Marmaroskim Marcin Wilczek, ambasador RP w Rumunii.
Jako muzeum otarte dla zwiedzających Memoriał rozpoczął działanie w 1997 roku. Był wówczas pierwszym na świecie miejscem upamiętniającym ofiary komunizmu. Co roku odwiedza go ponad 100 tysięcy zwiedzających, z czego 40 proc. stanowią obcokrajowcy.
– Nasze spotkanie jest tym bardziej symboliczne, że to właśnie w Syhocie Marmaroskim urodził się Elie Wiesel, twórca terminu holokaust, laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 1986 roku – podkreśliła w czasie wernisażu wystawy o rodzinie Ulmów Agnieszka Skieterska, dyrektor Instytutu Polskiego w Bukareszcie.
W czasie wydarzenia w Memoriale wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma wygłosił także wykład o rodzinie Ulmów i Polakach ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej.
Drugi z zaproszonych gości prof. Liviu Țîrău z Uniwersytetu Babeș-Bolyai w Klużu-Napoce opowiedział zgromadzonym o wojennej sytuacji Żydów w Rumunii, a przedstawiciele Memoriału przybliżyli historię rumuńskiej rodziny Marii i Nicolae Pop oraz ich córki Aristiny, również uhonorowanej tytułem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Szefowa Muzeum Eliego Wiesela, które mieści się w jego rodzinnym domu Alina Marincean, przypomniała sylwetkę noblisty.
Data wernisażu i spotkania w Syhocie nie była przypadkowa. Wydarzenia te odbyły się w przeddzień przypadającego w Rumunii 25 maja Dnia Bohaterów. W Memoriale są wówczas wspominane ofiary totalitaryzmów, a w obchodach biorą udział weterani partyzantki antykomunistycznej i byli więźniowie polityczni.
Wydarzenie w Syhocie Marmaroskim jest już siódmym w ramach cyklu poświęconego polskim Sprawiedliwym zapoczątkowanego przez Instytut Polski z Bukaresztu w marcu 2016 roku. Obejmował on m.in. prezentację wystawy „Samarytanie z Markowej” w sześciu miastach Rumunii i Mołdawii oraz publikacje prasowe.
Więcej o Memoriale: www.memorialsighet.ro