W 2013 roku został zorganizowany tzw. Redyk Karpacki, którego trasa wiodła przez tereny Rumunii, Ukrainy, Polski, Słowacji i Czech. W stadzie znalazło się ok. 300 owiec, psy, osły i konie. Pasterze z Polski, Ukrainy i Rumunii w okresie od 11 maja do 14 września 2013 r. pokonali ok. 1200 km dla uczczenia wędrówek pasterzy wołoskich, które doprowadziły do zasiedlenia Karpat i powstania wspólnej, wysokogórskiej kultury pasterskiej, łączącej społeczności zamieszkujące Karpaty. Mimo braku Węgier na trasie przejścia pasterzy, obecność plemion madziarskich w łuku Karpat (na nizinie Pannońskiej i wyżynie Siedmiogrodzkiej), stanowi nieodłączny element regionu i znacznie przyczyniła się do rozwoju i ukształtowania środkowoeuropejskiej kultury.
Kraje Grupy Wyszehradzkiej (V4) – Polska, Czechy, Słowacja i Węgry, stanowią część krajobrazu karpackiego i wszystkie mają dostęp do tego łańcucha górskiego (każdy z krajów oczywiście w różnym stopniu pokryty jest karpackimi wzniesieniami i dolinami). Powstała ona 15 lutego 1991 r., kiedy to prezydenci Polski Lech Wałęsa i Czechosłowacji Václav Havel oraz premier Węgier József Antall podpisali w węgierskim mieście Wyszehrad wspólną deklarację określającą cele i warunki wzajemnej współpracy. Choć bezpośrednim powodem powstania V4 była intensyfikacja współpracy w zakresie budowy demokratycznych struktur państwowych oraz wolnorynkowej gospodarki, a w dalszej perspektywie uczestnictwo w procesie integracji europejskiej, Grupa Wyszehradzka jest idealnym przykładem współpracy krajów, które łączy nie tylko sąsiedztwo i podobne uwarunkowania geopolityczne, ale przede wszystkim wspólna historia, tradycja, kultura oraz wartości.
W mini książce kucharskiej, którą nazwaliśmy Karpacki kociołek – książka kucharska krajów Grupy Wyszehradzkiej, znajdą Państwo świadectwo jednego z elementów wspólnoty kulturalnej regionu – jego przenikających się tradycji kulinarnych. Mamy nadzieję, że przygotowane przez szefa kuchni Laurentiu Zediu (Chef Lorek) przepisy będą dla Państwa inspirujące. Dostrzegą w nich Państwo wiele podobieństw, odnajdą znane i lubiane smaki, ale także nutę świeżości przełamującej przyzwyczajenia. Tym samym chcemy pokazać, że kraje Europy Środkowej mają więcej wspólnego, niż może się wydawać, a potężny łańcuch Karpat, to nie tyle granica, która je oddziela, ile droga, która je łączy. By lepiej zrozumieć bogactwo przestrzeni karpackiej w różnych jej aspektach, poprosiliśmy krakowskiego historyka sztuki, miłośnika i znawcę regionu, Tomasza Ogińskiego, o przybliżenie idei karpackości i jej wielorakich implikacji dla kultury.
Czy istnieje coś takiego jak kuchnia karpacka? Poszukując jej początków, nie możemy zapomnieć, że była to przede wszystkim uboga kuchnia chłopska, charakterystyczna dla ludzi zajmujących się hodowlą i rolnictwem. Dość łatwo dojdziemy do wniosku, że w dużej mierze była ona oparta na nabiale (mleko i jego przetwory), ziemniakach oraz kapuście. Do dziś znajdujemy te tradycyjne produkty na naszych stołach.