Polsko-mołdawska koprodukcja w Teatrze Republikańskim „Luceafărul” w Kiszyniowie
Kim są Mołdawianie? Dobre pytanie, ale jeszcze lepsze jest inne: kto ma ochotę odpowiedzieć? Potrafimy zadawać pytania retoryczne, żartować z siebie i śmiać się z siebie szybciej niż ktokolwiek inny. I może to
Kim są Mołdawianie? Dobre pytanie, ale jeszcze lepsze jest inne: kto ma ochotę odpowiedzieć? Potrafimy zadawać pytania retoryczne, żartować z siebie i śmiać się z siebie szybciej niż ktokolwiek inny. I może to jest nasza najbardziej autentyczna cecha: autoironia.
„Drożdże” powstało z absurdalnego zakładu: polski reżyser postanowił sprawić, by Mołdawianie śmiali się z samych siebie, a polska autorka pisze o Mołdawianach tak, jakby odkrywała egzotyczny gatunek, a Mołdawianin, który znalazł się pomiędzy, zmuszony jest tłumaczyć wszystko żartami, tradycjami i subtelnościami trudnymi do wyjaśnienia. Efekt? Komedia, w której wszyscy się śmieją, ale nikt nie wie dokładnie dlaczego.
W rzeczywistości mołdawskiej tożsamości nie da się ująć w jednej definicji. Jest ona jak drożdże: resztki, ferment, substancja w głowie, coś, co pozostaje na dnie szklanki, a jednocześnie ożywia nowe ciasto. Jest mieszanką radzieckiej nostalgii, europejskich marzeń, bałkańskiej ironii i humoru przetrwania.
„Drożdże” nie daje odpowiedzi, nie rysuje map i nie proponuje manifestów. Zamiast tego robi to, co umie najlepiej: śmieje się, żartuje, pyta i pozwala ci myśleć. Bo może jedynym sposobem, aby zrozumieć samych siebie, jest traktowanie siebie mniej poważnie.
Tekst: Marta Sokołowska i Iulian Bubuioc
Reżyseria: Maciej Wiktor
Asystent reżyseria: Piotr Żukowski
Scenografia: Adrian Suruceanu
Kostiumy: Cristina Țimbalist
Video: Lucy Tretyacova
Choreografia: Daniel Leżoń
Plakat: Denis Apetrii
Brak wstępu do sali po rozpoczęciu spektaklu.
Spektakl dla osób powyżej 12 roku życia.
Uwaga: podczas spektaklu wykorzystywane są światła stroboskopowe i efekty dymne.
Więcej informacji na stronie teatru.

