8 i 9 maja 2025 roku w Kijowie i Lwowie, podczas wizyty solidarnościowej z Ukrainą, odbyły się spotkania z Olgą Tokarczuk — jedną z najwybitniejszych współczesnych pisarek polskich, laureatką Literackiej Nagrody Nobla, autorką, której twórczość od dawna cieszy się ogromną sympatią czytelników w Ukrainie.
To właśnie ta wizyta skłoniła pisarkę do wygłoszenia pilnego apelu, skierowanego do pisarzy, agentów literackich i wydawców z całego świata, podczas 91. Kongresu PEN International w Krakowie (2-5 września 2025 r.).
Trwa wojna w Ukrainie. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, tamtejszy rynek książki odradza się i powrócił już do poziomu przedwojennego. Przypuszczamy, że niedługo go przerośnie, udowadniając szczególną społeczną rolę czytelnictwa w czasach wojny, kryzysu, niepewności i lęku. Sytuacja w Ukrainie potwierdza, że obcowanie z literaturą w czasach nienormalnych jest się dla wielu ludzi istotną potrzebą.
Intymne, osobiste spotkanie z aktem twórczym drugiego człowieka, udowadnia swoją wagę właśnie w momentach przełomowych, kiedy nie oglądamy się już na spory i nie potrzebujemy nieustannego porównywania czy wartościowania, które towarzyszą życiu literackiemu krajów sytych i bezpiecznych. W sytuacji wojennej, ekstremalnej, literatura wraca do swoich fundamentów, staje się na powrót wyrafinowanym, głębokim sposobem komunikacji zarówno z innymi, jak i z całą kulturą. Zaspakaja potrzebę przynależności do świata, niesie poczucie sensu i ugruntowuje nas w życiu. I na koniec pozwala oderwać się od traumatycznych przeżyć i wszechobecnego lęku.
By życie literackie mogło się normalnie rozwijać, konieczne są spotkania wokół książek. Zgodnie z zasadą, którą wyznajemy, że każde wydarzenie literackie to nie tylko spotkanie autora lub autorki ze swoimi czytelniczkami i czytelnikami, ale także spotkanie publiczności z samą sobą. Tworzy się wtedy wyjątkowa wspólnota. W Ukrainie udział w wydarzeniach literackich jest znowu podobnie jak przed wojną tłumny i chyba nawet bardziej zaangażowany. Niestety z oczywistych powodów liczba pisarzy i pisarek zagranicznych odwiedzających Ukrainę dramatycznie spadła. Wiemy od naszych ukraińskich przyjaciół – autorów i autorek, czytelniczek i czytelników, animatorów życia kulturalnego – że ten brak dramatycznie im doskwiera. Każda wizyta pisarek i pisarzy z zagranicy jest szczególnie doceniana i fetowana. Jest elementem walki o normalność, dowodem na solidarność i wsparcie, może stać się skuteczną bronią przeciw propagandzie, kłamstwom, próbie wykorzenienia kultury przez rosyjskiego agresora.
Apelujemy do autorów i autorek, agentów i agentek literackich, wydawców i wydawczyń z całego świata – zaplanujcie spotkania autorskie w Ukrainie. Waga i odwaga takiej obecności, osobista rozmowa z czytelnikami i czytelniczkami, unaocznienie chęci wsparcia, słowa, które wypowiecie na miejscu, teksty, które głośno przeczytacie – mogą mieć znacznie większe znaczenie niż ważne oczywiście, ale tylko i wyłącznie emblematyczne wsparcie, które wysyłamy z zewnątrz. Może się również stać czymś przełomowym dla waszego stosunku do tego, co dzieje się w kraju, w którym codziennie giną ludzie, w kraju, w którym nie milkną syreny alarmowe. Prosimy was, byście osobiście poznali ludzi, którzy zagłuszają te syreny lekturą waszych książek.
Do zobaczenia w Ukrainie!
Olga Tokarczuk i członkowie Fundacji Olgi Tokarczuk.

