„Uważał się za Polaka, ale w pełni zdawał sobie sprawę z rusińskiego pochodzenia swojej rodziny i je szanował. Był spadkobiercą tradycji obu narodów” — tak opisuje się tożsamość Włodzimierza Dzieduszyckiego (1825–1899), uczonego, naukowca, mecenasa, a także działacza politycznego i społecznego w Galicji.
W tym roku Polska i Ukraina obchodzą 200. rocznicę jego urodzin. Z tej okazji Lwowska Narodowa Galeria Sztuki im. B. Woźnickiego otwiera wystawę, na której po raz pierwszy w tak szerokim zakresie zaprezentowane zostaną dzieła sztuki z kolekcji rodziny Dzieduszyckich.
Wystawa „Włodzimierz Dzieduszycki. In memoriam”
Lwów, Pałac Potockich, ul. M. Kopernika 15
6 września — 31 grudnia 2025 r.
Wstęp za biletami muzealnymi
Na zwiedzających czeka ponad 80 obrazów, w tym prace Artura Grottgera, Antoniego Langego, Władysława Łuszczkiewicza, Jana Maszkowskiego, Józefa Pitschmanna, Józefa i Alojzego Reichanów, Henryka Rodakowskiego, Michała Adama Sozańskiego, Franciszka Tepy, Józefa Chojnickiego, Marcina Jabłońskiego i wielu innych. Osobna sekcja wystawy poświęcona będzie kolekcji galicyjskich plakietek i medali z XIX wieku.
„Dzieduszycki finansował projekty ważne zarówno dla kultury polskiej, jak i ukraińskiej. Nie dzielił ludzi według narodowości czy religii. Pozostawił po sobie dobre wspomnienia zarówno wśród Polaków, jak i Ukraińców — dziedzictwo, które łączy oba narody” — podkreślają badacze jego życia i działalności.
Ekspozycja nie tylko prezentuje kolekcję Dzieduszyckich, ale także przywołuje atmosferę XIX-wiecznego kolekcjonerstwa, pokazując, jak kultura polska i ukraińska współistniały we Lwowie czasów monarchii Austro-Węgierskiej.
Wystawa potrwa do końca 2025 roku. Wśród partnerów projektu znalazł się m.in. Instytut Polski w Kijowie.

