„Mickiewicz i Szewczenko”. Wieczór literacki w Muzeum Literatury
We środę, 23 grudnia o godz. 15:00 w Muzem Literatury /ul. B. Chmielnickiego, 11/ odbędzie się wieczór literacki „Mickiewicz i Szewczenko”, z okazji 210-rocznicy urodzin Poety.
Debiutował Zimą miejską na łamach „Tygodnika Wileńskiego” w 1818. Ten najwcześniejszy okres twórczości Wieszcza zwykło się określać mianem okresu wileńsko-kowieńskiego. Mickiewicz pozostawał wówczas pod znacznym wpływem Woltera, którego tłumaczył na język polski; młody poeta głosił sceptycyzm poznawczy, zakłamanie historii i wolę racjonalnego poznania. Wynika z tego, że osobowość i światopogląd młodego Mickiewicza, podobnie jak zresztą młodego Słowackiego, dorastały w uwielbieniu literatury klasycznej. Prócz tego znakomita większość jego twórczości z lat 1818-1821 była w gruncie rzeczy poetyckim manifestem wciąż na nowo określanego Stowarzyszenia Filomatów.
W 1820 opublikował Odę do młodości – utwór przynależy jeszcze do poetyki postklasycyzmu, ale już wyłamuje się z ideałów oświecenia. Oda nawoływała do czynnej walki, wyrażała wiarę w moc rewolucyjnego przekształcania rzeczywistości, siłę młodości i zbiorowości. Dzięki temu w XIX wieku bywała często śpiewana podczas powstań narodowych. Przetłumaczona została przy tym na prawie wszystkie języki europejskie, wywołując w swoim czasie sporo kontrowersji, np. we Francji. Podobnie ideały ojczyzny, nauki, cnoty, męstwa, pracy i zgody głosiła napisana w rok wcześniej oda klasyczna Hej, radością oczy błysną. Pod koniec roku 1820 drukiem ukazał się kolejny ze znanych wierszy wczesnego Mickiewicza: Pieśń Filaretów, którego treść odnosiła się z rewolucyjnym przesłaniem do wszystkich kręgów filareckich (filologów, historyków, chemików, matematyków).
Wszystkie trzy pieśni szczególny nacisk kładą na ideał wspólnoty, zwłaszcza w sensie duchowym, oraz gwałtowny aktywizm społeczny. Klasyczna harmonia w szczególny sposób łączy się tutaj z dynamizmem życia, co sygnalizuje przynależność utworów do czasów pośredniczących między dwoma epokami.
W 1822 powstał zbiór Ballad i romansów uważany powszechnie nie tylko za właściwy debiut Mickiewicza, ale również za dzieło oficjalnie rozpoczynające epokę romantyzmu w Polsce. Sporo kontrowersji wywołała w swoim czasie ballada otwierająca cykl, Romantyczność, zwłaszcza śmiałym przełożeniem ludowości nad postęp cywilizacyjny, kreacją nowego typu wzoru moralnego (młoda wiejska dziewczyna zdradzająca skrajną nierównowagę emocjonalną) oraz dość jednostronnie odczytywaną krytyką ówczesnego autorytetu naukowego, profesora samego poety, Jana Śniadeckiego. Zamysł fabularny Romantyczności znalazł w późniejszym czasie rozwinięcie w postaci epizodu z życia Konrada w IV części Dziadów.
Ballady i romanse oprócz ballad (poważnych i ironicznych) zawierały również przypowiastki sentymentalne. Utwory zbioru cechował typowo romantyczny zwrot w stronę folkizmu i niesamowitości, mocno zaakcentowane moralne przesłanie oraz przekonanie o transcendentnych, metafizycznych powiązaniach między dobrem a złem – zbrodnią i karą. Sentencjonalne, ludowe wyobrażenie moralności było u wczesnego Mickiewicza stale obecne, co najdobitniej pokazuje obrzęd gusła w II części Dziadów.
Dalsze wiersze z okresu kowieńsko-wileńskiego z lat 1822-1824 są w dużej mierze swobodnymi przeróbkami utworów Lorda Byrona, Jeana Paula oraz Jeana de La Fontaine’a. Wśród nich znalazł się jednak jeszcze jeden szeroko omawiany wiersz poety – Do Joachima Lelewela. W napisanym w 1822 poemacie poświęconym znanemu wówczas działaczowi politycznemu, Joachimowi Lelewelowi, Mickiewicz stara się trzeźwo ocenić dziedzictwo rewolucji francuskiej oraz rolę rewolucji w ogóle, jako faktu społecznego mającego wpływ na przebieg dziejów. Inną próbą podważenia despotyzmu był poemat heroikomiczny Kartofla – utwór głoszący apoteozę nauki, postępu, rozumu i pracy. Dość wymowna jest tu apostrofa do Adama Chreptowicza, reprezentanta arystokracji litewskiej, „uprawcy ziemlanki”.