Koncert został zorganizowany przez Operę Królewską, Instytut Polski w Sztokholmie i Teatr Wielki – operę narodową w Warszawie przy finansowym wsparciu polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach obchodów 200. rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki.
Ciekawy program, złożony głównie z pieśni Moniuszki i arii z „Verbum nobile”, „Halki” i „Strasznego Dworu”, wzbogaciły utwory Stanisława Niewiadomskiego i Tadeusza Bairda.
W programie nie zabrakło nawiązania do sukcesu Golińskiego, jaki odniósł wiosną tego roku właśnie w Operze Królewskiej w Sztokholmie grając tytułową rolę w „Królu Rogerze”. Było nim brawurowe wykonanie pieśni „Łabędź” Karola Szymanowskiego oraz finałowego monologu Króla Rogera „Słońce! Słońce!”.
Goliński i Yankevych, którzy okazali się być imponująco zgranym tandemem, zaskoczyli sztokholmską publiczność utworem na bis; słynną pieśnią „Sverige” (Szwecjo) Wilhelma Stenhammara do słów Vernera von Heidenstama.
Łukasz Goliński powróci do Opery w Sztokholmie już za rok. Kolejnym tytułem, w którym będzie miał okazję zachwycić szwedzką publiczność jest „Tosca”.
Zdjęcia: Andrzej Markiewicz