Historia opowiada o mordzie sądowym dokonanym na niespełna 18-letniej Danucie Siedzikównie, sanitariuszce i łączniczce w V Brygadzie Wileńskiej AK, mjr Zygmunta Szendzielorza „Łupaszki” . Jednym z zarzutów jakie jej postawiono było mordowanie rannych jeńców z UB – ludzi, którym w rzeczywistości ratowała życie.
Wojciech Tomczyk już wcześniej sięgał do tematów z czasów PRL-u w dramacie „Wampir” ukazującym sprawę budzącego liczne wątpliwości procesu Zdzisława Marchwickiego. W swojej nowej sztuce Tomczyk przypomniał o morderstwie sądowym popełnionym na młodej, niezłomnej patriotce. „Niech żyje Polska!” miała zakrzyknąć „Inka” tuż przed wyrokiem. Wedle innej relacji po aresztowaniu napisała do swojej babci więzienny gryps: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”. Została rozstrzelana rankiem 28 sierpnia 1946 r.
Bezpłatny pokaz filmu w języku polski z węgierskimi napisami na kanale YT Instytut Polskiego, 1 marca (poniedziałek) o godz. 20.00.
Inka 1946 … ja jedna zginę
Spektakl telewizyjny, 2006, 84 min
reżyser: Natalia Koryncka-Gruz
scenografia: Wojciech Tomczyk
muzyka: Paweł Szymański