„Lem 2021. Widziałem przyszłość” – pod takim hasłem będą się odbywały wszystkie działania zaplanowane w ramach Roku Lema. Autorem hasła jest Instytut Adama Mickiewicza.
Mówi się, że Stanisław Lem przewidział przyszłość – dlaczego? Autor wielkich dzieł nie korzystał z Internetu, a mimo to udało mu się przewidzieć masę rozwiązań technicznych i zjawisk. Jak przyznał prezes Instytutu Lema Maciej Kawecki, Stanisław Lem to prawdopodobnie pierwszy autor science-fiction, który trafnie przewidział zmierzch książek papierowych oraz nadejście ery formatów elektronicznych i czytników e-booków. Już na początku lat 50. XX wieku Lem rozważał możliwość łączenia komputerów o dużej mocy w celu zwiększenia ich możliwości przetwarzania danych. W „Dialogach” z 1957 roku przedstawiał tę możliwość jako realny kierunek rozwoju technologicznego.
– Ponad 60 lat temu pisał o połączonych sieciach komputerowych. Mówi o tym, że będzie Internet, że cały świat będzie globalną wioską. W „Obłoku Magellana” mówił o smartfonach, o tym, że będziemy mieć w kieszeniach urządzenia, które łączą się z „Biblioteką Trionów” – powiedział.
Stanisław Lem poruszył także tematy sztucznej inteligencji, której w owych czasach jeszcze nie było, a także przewidział rozszerzoną rzeczywistość. W „Obłoku Magellana” pisarz zaprezentował niezwykle ciekawą wizję wytwarzania towarów, która przypomina współczesną technologię druku 3D. W swojej literaturze zwracał też uwagę na zjawisko postprawdy, transhumanizmu, mowy nienawiści czy dezinformacji.
Przez pewien czas krytykowano Lema. Dzisiaj wszyscy ci, którzy to robili, mówią o pisarzu z szacunkiem i przyznają, że jednak miał rację.
Źródło http://instytutlema.pl