Fotoreportaż: Przedpremiera filmu „Żeby nie było śladów” w Sztokholmie
Film „Żeby nie było śladów opowiada o brutalnym pobiciu ze skutkiem śmiertelnym studenta Grzegorza Przemyka. Wydarzenie to sprawiło, że w narodzie zawrzało. Komunistyczny rząd nie szczędził środków, by zatuszować prawdę, a jedyny świadek pobicia przypadkowo stał się jego wrogiem numer jeden. Film jest stworzony na podstawie prawdziwych wydarzeń. „Żeby nie było śladów” był polskim kandydatem do nagrody Oscara za najlepszy film zagraniczny.
Widownia w kinie Victoria miała wiele pytań dotyczących filmu. Nasi goście, Tomasz oraz Aneta, opowiedzieli, jakie znaczenie ma filmowa historia dla dzisiejszego społeczeństwa. Mówili również o tym, w jakich warunkach powstał film oraz jaki był jego odbiór w Polsce i zagranicą. Dziękujemy za inspirujące spotkanie!
Wszystkie zdjęcia z przedpremiery zrobione są przez Kania NordFoto
Pokaz filmowy zorganizowany był we współpracy Lucky Dogs oraz Instytutu Polskiego w Sztokholmie.
Film został również pokazany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Sztokholmie (Stockholm International Film Festival) 10 maja. Widownia ponownie miała okazję posłuchać fascynującej rozmowy z Tomaszem i Anetą, którą poprowadził dziennikarz Hynek Pallas.
Film ma swoją kinową premierę 3 czerwca! Znajdź bilety na pokaz TUTAJ
Serdecznie dziękujemy wszystkim przybyłym, a w szczególności Tomaszowi Ziętkowi oraz Anecie Hickinbotham za tak ciekawe rozmowy po pokazach filmowych oraz Annie Lindström za współpracę przy organizacji wydarzenia. Cudownie było was gościć w Sztokholmie!