4.11.2016 - 24.11.2016 Galeria Platan, Program, Wydarzenia, Wystawa

ENTROPIA NA ZAWSZE

Wystawa Fábián Zoltán

4 listopada (piątek), godz. 19.00 — 24 listopada 2016 r. (czwartek)

Wernisaż odbędzie się 4 listopada o godz. 19.00

Wystawę otworzy Farkas Viola historyk sztuki
Zaproszeni artyści:
Bánki Ákos, Baráth Bálint, Botos Péter, Hérics Nándor, Jancsik Károly, Ljubomir Vucinic (SRB), Lux Antal, Melcher Mihály, Mengyán András,  Nagámi, Nemes Ferenc, Zalavári József

————————————————————
Entropia

Dzieła sztuki związane z tematyką entropii były wystawione w 2011 roku w galerii IX.
To miało być natychmiast!
A ja nie byłem gotowy.
W każdym razie musiałem improwizować.
Już od dłuższego czasu zajmuję się fizyką teoretyczną, głównie estetycznym i socjologicznym jej aspektem, charakterystycznym dla XXI wieku. Wierzę, że wpływa ona na nasze życie (pomyślmy na przykład o GPS!)
Moje dwa ulubione pola badań to: czarne dziury oraz druga zasada termodynamiki, która określa fundament wielkości fizycznej oraz entropii.

Czy istnieje możliwość wizualizowania sobie tych fenomenów?

Zjawisko czarnej dziury jest niemalże niemożliwe do wyobrażenia, natomiast entropia wydaje się być o wiele prostsza do zrozumienia. Świat wokół nas, który poznajemy poprzez czucie, wzrok, słuch, zapach i smak, jest entropiczny. Dlatego zalicza się entropię do jednej z bardziej stałych praw fizyki. Możemy zauważać entropię każdego dnia, jednakże nie zwracamy na nią uwagi. Nie myślimy o tym, ale wszystko dzieje się przed naszymi oczami.

Jako artysta wizualny próbuję sobie zobrazować entropię. Wpadłem na pomysł rozłożenia darniny, ziemi doniczkowej oraz nierdzewnego żelaza w sali wystawowej z myślą o naturze. Natura przemienia się w entropię. Moje instalacje o kształtach geometrycznych kreowane są wokół tych zagadnień. Trawa urosła, grzyby wydostała się z ziemi, rdza zaczęła żyć własnym życiem.

W ten sposób entropia zaczyna być widzialna. Wszystko porusza się w sposób nieskoordynowany, jak powiedziałby mój drogi nauczyciel – w kierunku destrukcji/zatracenia. Wtedy byłem całkowicie przerażony i interpretowałem entropie jako koniec – śmierć (quietus). (Kiedy zdałem sobie sprawę z tego, że jest to prawda.) Każde zjawisko w naturze jest przemijające, ich główną intencją jest prowadzić ku śmierci, to samo dzieje się z czarnymi dziurami. (Stephen Hawking nawet to udowodnił: jeżeli ilość czarnej dziury maleje, tym jej temperatura podnosi się. Gdy czarna dziura staje się lżejsza, wtedy jej temperatura oraz emisja cząstek rośnie – cały ten proces staję się coraz szybszy wraz z utratą wagi.)

Czy istnieje coś poza entropią?

Wydaję mi się że nie. Entropia jest ostatecznym stanem, w którym wszechświat znajduje stały spokój.

from to
Scheduled Galeria Platan Program Wydarzenia Wystawa